O białogłowach pięknych i mądrych

Już w średniowieczu na dworach władców grały w szachy (zwykle w swoim gronie) także kobiety. Niektóre z nich całkiem nieźle, o czym świadczą dwie poniższe opowieści. 

W arabskim traktacie szachowym z X wieku zamieszczona jest pozycja tzw. mata Dilaram i związana z nim historia.Pewien wezyr, zagorzały szachista, pewnego razu tak zapamiętał się w grze, że w kolejnej partii, chcąc się odegrać, jako stawkę postawił własną żonę, piękną Dilaram. Gra układała się dla niego coraz gorzej, aż doszło do pozycji przedstawionej na diagramie. Załamany wezyr już zamierzał się poddać, kiedy  Dilaram zawołała: „Oddaj dwie wieże Panie, lecz nie oddawaj swej Dilaram!”, dzięki czemu znalazł wyjście z pozornie beznadziejnej sytuacji.
Trzeba dodać, że grano wówczas według reguł szatrandżu, zgodnie z którymi goniec (alfil) poruszał się wyłącznie o dwa pola na ukos, mógł przy tym przeskakiwać inne bierki.
Rozwiązanie wygląda następująco: 1. Wh8+ Kxh8 2. Gf5+ Kg8 3. Wh8+ Kxh8 4. g7+ Kg8 5. Sh6 mat.
„Mat Dilaram” ma rozwiązanie także według współczesnych reguł, choć w tym przypadku wystarczy poświęcić tylko jedną wieżę.

 

Zbliżony motyw wykorzystał Jan Kochanowski w swym poemacie „Szachy” (1564). Oto fabuła utworu:

O rękę duńskiej królewny, pięknej Anny, konkurują dwaj młodzi rycerze: Borzuj i Fiedor, obaj ze świetnych rodów. Król, nie mogąc zdecydować się, któremu z nich oddać rękę córki postanawia, aby ich rywalizację rozstrzygnął pojedynek na szachownicy. Partia toczy się długo, przy przewadze grającego białymi Borzuja, aż zostaje odłożona do następnego dnia w następującej pozycji (ruch czarnych):

Chcesz pomóc?

 

Po wieczerzy królewna w towarzystwie opiekunki przekrada się do pilnowanej przez straże komnaty i prosi, by pozwolono jej obejrzeć odłożoną pozycję. Ujrzawszy ją zalewa się łzami (jej serce bije dla Fiedora), lecz po chwili obraca wieżę i wypowiada zagadkowe słowa:

„Dobry Rycerz jest od zwady
Popu też nieźle zachować od rady
Dać za miłego wdzięczną rzecz nie szkodzi
Piechota przed się jako żywo chodzi.”

Rankiem przed wznowieniem gry Fiedor zauważa, że jego wieża stoi jakoś inaczej i pyta strażników, co jest tego powodem. Ci opowiadają o wieczornej wizycie królewny i powtarzają jej słowa. To wystarcza, aby Fiedor znalazł właściwą kontynuację. Oddajmy głos Kochanowskiemu:

„Uderzą w larmę; a Roch jednym skokiem
Usiadł Królowi tuż pod samym bokiem…
Folgować darmo, bo tak Króla dusi,
Że mu rad nierad Król wziąć gardło musi.
Wtym Drab przyskoczył, Król ustąpi kroku
Przypadszy drugi poimał ji z boku.
To było tej gry sławnej dokonanie,
Prawie nad wszytkich ludzi domniemanie.
Tamże zarazem po pannę posłano,
Którą za żonę Fiedorowi dano.
A Borzuj nie chciał być proszon na gody,
Ani żegnawszy jechał precz z gospody.”

Dodajmy, że przebieg partii z „Szachów” Kochanowskiego odtworzył w 1912 roku Aleksander Wagner, wybitny popularyzator królewskiej gry w Polsce w okresie zaborów.

 

Więcej

Szachowe piątki z Feniksem

ITS Feniks zaprasza miłośników szachów na pierwsze spotkanie z cyklu „Szachowe Piątki z Feniksem” które odbędzie się 15 marca br. w Ośrodku Sportu i Rekreacji

więcej

Blog

Szachowe piątki z Feniksem

ITS Feniks zaprasza miłośników szachów na pierwsze spotkanie z cyklu „Szachowe Piątki z Feniksem” które odbędzie się 15 marca br. w Ośrodku Sportu i Rekreacji

więcej